Monday 1 October 2007

wpis pierwszy

hej ho,
od tygodnia zabieram sie za pisanie, ale jak widac bez skutecznie az do dzis ;)
W prawdzie zapisy i spotkanie organizacyjne mialam tydzien temu, ale pierwsze zajecia byly dzis... i pewnei zapytacie jak bylo...no trudno powiedzieci, bo bylam nie w tej klasie co trzeba i nie na tych zajeciach co trzeba ;).. pan Corizzo byl bardzo mily i zapewnial mnie, ze jestem w odpowiednim miejscu... no ale nie ma tego zlego, zaliczylam jakies zjaeica o kulturze z panem, ktory mowil po angielsku z hiszpanskim akcentem disis = this is, baliu= value i pare innych ;)
w srode mam kolejne zajecia tym razem, mam nadzieje, ze info o zmianie sali przyjdzie przed zajeciami, a nie po tym, jak wyladowalam w biurze pytajac, co to byly za zajecia ;)
na dzis koniecze, bo przezywam chyba ten sam culture shock, co dziewczyny w Estoni.. http://2witchesabroad.blogspot.com/2007/09/culture-shock.html (nawiasem potrzebuje jakiejs KROTKIEJ acz tresciwej i latwej w odbiorze lekcji, jak zamieszczac linki we wpisach, zeby wygldalo profesjonalnie- czyt. nie tak jak ten moj ;))

4 comments:

Unknown said...

hej :) hihihi dobry link ;) fajny pomysl z tym blogiem, przynajmniej bede wiedziala w miare na biezaco co u ciebie :) czekam na kolejne wpisy :) buziaki

macieek said...

pozdro z wroclawia dla pana corizzo ;) pijemy za jego zdrowie :P i swiezo upieczonej studentki MU tez :]

Na Freestylu i Na Ostatnią Chwilę said...

No wreszcie blog! :) Będę czytać regularnie. Szczerze mówiąc to nie wiem jak robić takie fajne linki w treści posta. Jak się dowiem to dam znać i liczę na to samo. Trzymaj się na tych wyspach :)
Ula

nata said...

Ula a jak moge zrobic linka do waszego bloga?? jestem totalnie zielona w te klocki ;)