Wednesday 24 October 2007

remont cd

Nasz maly domek jest totalnie "rozkopany" jak tylko uda mi sie dostac do czytnika kard to zamieszcze drastyczne zdjecia. Moja glowa od tego wiercenia jest zreszta w mniej wiecej takim samym stanie i az sie ciesze, ze jutro ide do pracy!! Ale wizja cieplych kaloryferkow jest bardzo motywujaca ;)
Tymczasem siedze na dole i probuje czytac ksiazke z psychologii zdrowia, ale cos mi kiepsko wchodzi w tym halasie. ;/
Jutro ma do mnie zadzownic babka w sprawie mojej "community work", wiec moze w koncu cos sie rozkreci ;)
pozdrowionka ;)

No comments: